Abnormes

Wesoło złapałem ją za ręce i znurkowałem,delikatnie ciągnąc ją za sobą...

Zaśmiała się i podpłynęła do chłopaka.

-Ooouu! Brawo Mauruś!-krzyczałem wesoło.

(...) Walka dobiegła końca. Nauczyciel oznajmił iż zdała drugi egzamin. Pożagnała się i opóściła teren Ruin.

Weszła po drabince na skocznię. Stanęła na krawędzi i przez chwilę patrzyła w dół. Skoczyła robiąc salta.

Uśmiechnąłem się,patrząc na dziewczynę.

Nauczyciel sklonował mnie i zaczęła sie walka na moce.

Patrzyła przez chwilę na chłpaka a potem ruszyła w stronę skoczni.

Znalazła nauczyciela. Podeszła i przywitała się, oraz poprosiła o drugi egzamin.

-Poczekaj,zaraz wrócę...-powiedziałem,poszedłem do szatni,przebrałem się i wróciłem w kąpielówkach.Zaśmiałem się i wesoły wskoczyłem do wody.